Kevin Magnussen potwierdził, że jego dyspozycja z treningów i testów nie była dziełem przypadku i w swoich pierwszych kwalifikacjach po powrocie zajął 7. miejsce, bezpośrednio pokonując takie nazwiska jak Alonso, Russell czy Gasly. Z kolei Mick Schumacher wreszcie poczuł metaforyczny bat w postaci silnego zespołowego kolegi, lecz dla niego to też szczęśliwy dzień, bowiem dopiero drugi raz w karierze wszedł do Q2, a 12. lokata to jego życiowy wynik.
Kevin Magnussen, P7"To szaleństwo, o to nam właśnie chodziło, brak mi słów... Ostatnie kilka tygodni było szalone: przyjazd tu, nauka bolidu, a później zobaczenie, że może wyjść z tego coś dobrego, chociaż przed kwalifikacjami stresowałem się tym, jak nam pójdzie, ale poszło świetnie. Do Q3 wszedłem używając tylko jednego komponentu opon i przejechałem kółko na poziomie chyba 7. miejsca. Później mieliśmy małą, ale czasochłonną usterkę, przez którą w Q3 znów dostałem tylko jedno okrążenie, i cóż, ponownie wskoczyłem na 7. lokatę. Jest super, nie mogę się doczekać startu."
Mick Schumacher, P12
"Na pewno Q3 było dziś do zrobienia i jestem wkurzony, że mi się nie udało tam dojść, natomiast pozytyw jest taki, że teraz znamy potencjał naszego auta. Zdobycie punktów jest czymś realistycznym, wystarczy to wszystko dobrze poskładać. Czeka nas wiele wyścigów i jestem pewien, że dostaniemy ku temu właściwą szansę."
19.03.2022 18:44
0
Brawo Magnussen, jedziesz z tym przereklamowanym Schumacherem.
19.03.2022 18:51
0
Kevin musisz pokonac pewnie micka
19.03.2022 18:57
0
Oby tylko nie wrócił stary Magnussen, który kończył przedwcześnie wyścigi bo zbyt agresywnej jeździe. W każdym razie jak na razie cieszy nowa forma Haasa, bo słabych wynikach i problemach ze sponsorami powinni teraz walczyć regularnie o punkty.
19.03.2022 19:01
0
No kurczę, Magnussen to jest zdecydowanie największe zaskoczenie tej sesji, a zatrudnienie go to najlepszy interes, jaki Günther Steiner, najbardziej niemiecki Włoch o którym świat słyszał, dokonał w swoim życiu, a już na pewno na przestrzeni paru ostatnich lat. Haas wziął Mazepina na poprzedni sezon, gdzie o nic nie walczyli, zgarnęli nieco kasy od Uralkali, a gdy mają maszynę zdolną do walki o punkty(oby tempo wyścigowe nie zawiodło, jak w 2019 roku), to się go pozbyli i zatrudnili, jak się okazało, o wieeeele lepszego Magnussena, który dość łatwo w kwalach pokonuje kreowanego na przyszłego kierowcę Ferrari Schumachera. I może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale Haas mógłby dać Putinowi jakiś prezent za wywołanie wojny, bo dzięki temu mogli bez żadnych ceregieli i mimo ważnego kontraktu pozbyć się Mazepina z zespołu, zatrudnić poważnego i doświadczonego kierowcę zdolnego do walki o punkty, tak bardzo przecież potrzebne w walce o bonusy wynikające z pozycji w klasyfikacji konstruktorów i zyskać do tego bardziej pozytywną opinię w świecie F1, gdyż nie są już zespołem paydrivera.
19.03.2022 19:03
0
mocne Ferrari to mocny Haas, któremu Ferrari w 40% robiło ten bolid oraz mocna Alfa. Przypomina się rok 2019 kiedy Haas kwalifikacyjnie bił RedBulle a Alfa z Kimim na czele robiła w 1 części sezonu mnóstwo punktów. Brawo Kevin, Brawo Mick (szkoda błędu w Q2).
19.03.2022 19:12
0
niech znajdą dużego sponsora tytularnego (najlepiej w żółtych barwach) bo tego koloru brakuje.
19.03.2022 19:16
0
Brawo Kevin
19.03.2022 20:11
0
Kwalifikacje pokazały jak mocna jednostkę napędowa zdobiło ferrari. Bolidy z ich silnikiem w czołówce . Mercedes który miał znakomity silnik w poprzednim sezonie , aktualnie cos słabo wypada. Widocznie nie mieli przewagi technologicznej 3 lata przed rywalami i wyszlo jak wyszlo. Mercedes od poczatku startow w f1 jako samodzielny zespol nie brylowal , dopiero zmiana jednostek pozwoliła im na dominacje poniewaz opracowali silnik kilka lat przed reszta.
19.03.2022 20:18
0
@8 Mercedes od lat słynie z genialnych jednostek napędowych mówienie że otrzymali cynk od kogoś z boku jest po prostu głupie.
19.03.2022 21:43
0
Brawo Kevin, Brawo Haas
19.03.2022 21:47
0
@9 Nie otrzymali cynku, podczas ustalania przepisów forsowali rozwiązania które już mieli gotowe grożąc odejściem
20.03.2022 09:09
0
I tak Magnussen przejedzie max 15 okrążen
22.03.2022 14:35
0
Brawo Kevin
22.03.2022 23:09
0
można powiedzieć, że Magnussen wrócił do F1 otwierając drzwi z buta
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się